Zima

[kruk]

Ponoć idzie odwilż.

[Małgorzata]

W Twierdzy temperatura powyżej zera. Może nie będę musiała szukać butów - poczekam na kolejny sezon w nadziei, że moda się zmieni albo będą obniżki cen na martensy... :)))

[Alfi]

Może nie będę musiała szukać butów

Jakby co, to stoją za kaloryferem.

[Małgorzata]

Nie takie! Potrzebowałam traperów! Ale szpile z platformą są w sam raz na pluchę. :P

[Hipolit]

Raport z Galicji.
Równiutkie zero.
Oj, będzie się działo.

[rankingowy]

Może śnieg już iść stąd, bo moje trapery mają coś ze sznurówkami. Już drugą parę rozwaliłem ;/

[Alfi]

Ech, co za durna pogoda. Ciśnienie leci na pysk, wiatr się tłucze jak głupi...

[Hipolit]

Jak mawiali na mojej wsi: "Wieje, jakby się Lucyfer powiesił".

[Alfi]

U nas nad Białą się mówiło, że po prostu diabeł. Nieważne który.

[Małgorzata]

Nie ma śniegu, jest błoto. Znaczy, normalna zima, jak to w Twierdzy. Wieje, ale tu zawsze są przeciągi, więc nic nowego.
Nareszcie! :)))

[Hipolit]

Plus 4,7C. Śnieg niknie. Błocko gdzieniegdzie. A duje ode zachoda, w tej chwili 36km/h.

[Alfi]

U nas duje już słabiej, a za to przed chwilą było 6,5. I wróble się rozwrzeszczały (czytałem kiedyś, że młode wróble, którym samice często dają kosza, mają zwyczaj praktykować zbiorowy gwałt - może to to?).

[Alfi]

Dopiero teraz, w śniegu po kostki, da się chodzić po lesie. Bez wymachiwania rękami dla utrzymania równowagi.

[Małgorzata]

Znowu zima w Twierdzy - na wierzchu śnieg, pod spodem lód z błota. Nie wychodzę z domu. Mam deprechę, a ta zima tylko ją pogłębia. :(((

[Alfi]

U nas chyba idzie wiosna, bo sklepy w stolicy powiatu ogłosiły wyprzedaż obuwia zimowego.