Zima

[nimfa bagienna]

Już jesteś zmarnowany. (Imiesłów czasu przeszłego dokonanego)
:P

[Juhani]

Już jesteś zmarnowany

Pewnie tak..<smutek mode on>. Pójdę i zażyję trzysta kropel waleriany na eterze!

[Alfi]

Od czterech godzin przy temperaturze -2 pada deszcz. No i znów padł rozkaz: Goło leć!

[Juhani]

Melduję od -8 do -10 i żadnego deszczu. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.

[Alfi]

Wypadków?
Ech, sadysta jakiś...

[Małgorzata]

W Twierdzy śnieg pada. Auta jeżdżą 10 km/h. Zimno i biało. Gdy wróciłam do domu (doprawdy, nie wiem, czemu się wychyliłam, trzeba było siedzieć pod kaloryferem), wyglądałam jak bałwan.
A ponieważ nie zaposiadłam stosownych butów (na traktorze i bez wysokiego obcasa), więc ćwiczyłam wygibasy na trotuarze.
Chcę lata. Albo chociaż wiosny. Niech pada deszcz. :(((

[Alfi]

nie wiem, czemu się wychyliłam, trzeba było siedzieć pod kaloryferem

Nie wiedziałem, że w nowych blokach montuje się kaloryfery aż tak wysoko.

ćwiczyłam wygibasy na trotuarze

Mnie przed chwilą przyszło "goło lecieć" do Stokrotki. Na chodnikach lód pokryty warstewką wody (należy mi się tytuł mistrza świata w jeździe figurowej na mokrym lodzie), na trawnikach biały śnieg pokryty milimetrową warstewką czegoś twardego i kruchego, a miejscami jakaś szara mokra breja.

[Małgorzata]

nie wiem, czemu się wychyliłam, trzeba było siedzieć pod kaloryferem

Nie wiedziałem, że w nowych blokach montuje się kaloryfery aż tak wysoko.

Nie doceniasz mnie, Alfi. :P
Poza tym siedzenie na kaloryferze nie jest wygodne. :)))

[troll]

W Krakowie ok. -3, co pewien czas pada śnieg z deszczem. Na chodnikach lód. Musiałam przeprosić się z traperami, ale i tak ćwiczyłam chodzenie z prędkością żółwia. :(
Ja też chcę lata.

[Alfi]

Kret zapowiedział, że zawieje i zamiecie. A potem znów sie okaże, że zawiało, ale nie zamiotło.

[Ebola]

Jakiś ciepły mróz jest dzisiaj. Wyszłam niedawno ogarnąć co nieco, bo dosypuje i dosypuje. Minus sześć, z nieba pada mokry śnieg, warunki łyżwiarskie doskonałe. Udało mi się z moją partnerką szuflą wykonać śliczne taneczne pas zwane zadnim.
I ten śnieg tak podejrzanie mokro błyszczy. On chyba zamyśla. Kurcze, ale jutro będzie jazda.

[Małgorzata]

Jutro?! U mnie od tygodni jest jazda!
Nie mam butów na tę pogodę! Ciągle pada śnieg (mokry albo oszukany ze zwykłym), do tego temperatura spada poniżej -10 C. Absurd jakiś! Gdzie błoto? O tej porze w Twierdzy nosiło się kalosze, nie kozaki... Dobrze, że mam jeszcze szpile. Co prawda tempo chodzenia jest mało dynamiczne, ale przynajmniej przyczepność do podłoża mogę zachować. :(((

[Hipolit]

Wczoraj, po raz pierwszy od czterech dni, udało mi się wejść do samochodu. Pomogło polewanie denaturatem. Choć żal było wylewać taki porządny denaturat. ;)

[Alfi]

Udało mi się z moją partnerką szuflą wykonać śliczne taneczne pas

A sejm i tak Was załatwi odmownie;-).

[Hipolit]

Tegozimowy, lokalny rekord. -15,5C. To na dziewiątym piętrze w miasteczku. Lotniskowa meteorologia podaje -17C.