Raduj się kto może
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Raduj się kto może
Nie, no, kawa co plik, a pliki mają po parę tysięcy słów. Gdybym robiła sobie kawę co 300 słów, też bym się o sobie martwiła, wydajność by mi spadła znacząco, nerwicy bym się nabawiła...
A Mara już się nabawiła. Z tych nerw do doktoratu zeżarła wszystkie znaczki diakrytyczne. Szczęście jest trudne do zniesienia, wiem. Kawy się napij, Maro. :)))
A Mara już się nabawiła. Z tych nerw do doktoratu zeżarła wszystkie znaczki diakrytyczne. Szczęście jest trudne do zniesienia, wiem. Kawy się napij, Maro. :)))
So many wankers - so little time...
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
Kawa chroni, kawa radzi, kawa nigdy cię nie zdradzi! :D
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
-
- Laird of Theina Empire
- Posty: 3104
- Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
"Nie będziesz pił żadnej kawy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach.”
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
Juhani, wiesz urywki z cytatów... Spodziewałem się czegoś lepszego, niż tania manipulacja. Obaj wiemy, że to biegnie tak:
"Nie będziesz pił bez przyzwolenia żadnej kawy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach, gdyż kawa napojem Pana Twego jest i wybrańców jego."
"Nie będziesz pił bez przyzwolenia żadnej kawy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach, gdyż kawa napojem Pana Twego jest i wybrańców jego."
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
-
- Laird of Theina Empire
- Posty: 3104
- Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
Urywki z cytatów, z cytatów urywki
Na chwałę herbaty, tej boskiej używki.
Na chwałę herbaty, tej boskiej używki.
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
Karaluchy były zadowolone, choć faktycznie dość krótko. :P
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
-
- Laird of Theina Empire
- Posty: 3104
- Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
A myszy były wściekłe:)neularger pisze:Karaluchy były zadowolone
- Hitokiri
- Nexus 6
- Posty: 3318
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
- Płeć: Kobieta
Re: Raduj się kto może
Od dzisiaj mam weekend :)
Wprawdzie mój weekend trwa tylko jeden dzieeń* ale i tak się cieszę :)
*za to raz na półtora miesiąca trwa całe trzy dni :)
Wprawdzie mój weekend trwa tylko jeden dzieeń* ale i tak się cieszę :)
*za to raz na półtora miesiąca trwa całe trzy dni :)
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Raduj się kto może
A ja nie mam weekendu, za to mam kubeczek. Ładny kubeczek, czerwony z czarnym smokiem.
Znaczy, polazłam na zakupy. Zabrałam Progeniturę w celach transportowych (żeby służył za zwierzę juczne). I teraz mam. Spec-kubek. Z zaparzaczem ceramicznym i pokrywką.
Kubek. Do. Herbaty.
Na szczęście, Progenitura poza kubkiem wyczaił też między senchą i inną juchą wlew waniliowy do kawy. Mam nadzieję, że lepszy niż ten hipsterski szajs, który stracił zapach po pięciu użyciach.
Teraz się zastanawiam, jak przerobić kubek do herbaty na kubek do kawy... :)))
Znaczy, polazłam na zakupy. Zabrałam Progeniturę w celach transportowych (żeby służył za zwierzę juczne). I teraz mam. Spec-kubek. Z zaparzaczem ceramicznym i pokrywką.
Kubek. Do. Herbaty.
Na szczęście, Progenitura poza kubkiem wyczaił też między senchą i inną juchą wlew waniliowy do kawy. Mam nadzieję, że lepszy niż ten hipsterski szajs, który stracił zapach po pięciu użyciach.
Teraz się zastanawiam, jak przerobić kubek do herbaty na kubek do kawy... :)))
So many wankers - so little time...
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
A ja też miałem taki kubek. Tyle że z kogutem, a nie smokiem. Bardzo go lubiłem. Niestety, zbił mi się on w lutym 2004 i został tylko zaparzacz z pokrywką.Małgorzata pisze:A ja nie mam weekendu, za to mam kubeczek. Ładny kubeczek, czerwony z czarnym smokiem.Znaczy, polazłam na zakupy. Zabrałam Progeniturę w celach transportowych (żeby służył za zwierzę juczne). I teraz mam. Spec-kubek. Z zaparzaczem ceramicznym i pokrywką. Kubek. Do. Herbaty.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Raduj się kto może
Dopasuj inny kubek - najważniejszy osprzęt przecież został. :)))
Właśnie odkrywam, do czego służy biurko. Takie pod komputer. Bynajmniej nie do ustawienia na tym meblu komputera i peryferiów (klawiatura, mysz czy monitor), nie. Właśnie wyniosłam biurko na balkon w celach restauracyjnych, znaczy, umyłam, wyczyściłam i przemalowałam - na balkonie schnie. A ponieważ proces schnięcia emulsji ftalowej trwa, więc zmuszona jestem obyć się bez biurka. Dlatego komputer stoi na podłodze, a na komputerze rozpiera się monster-monitor i mysz. Klawiaturę mam na kolanach jak zwykle. I tylko popielniczki nie mam gdzie postawić! No, nie mam!
Ergo: biurko to mebel służący do umieszczenia na nim popielniczki (oraz paczki papierosów i zapalniczki). :)))
Właśnie odkrywam, do czego służy biurko. Takie pod komputer. Bynajmniej nie do ustawienia na tym meblu komputera i peryferiów (klawiatura, mysz czy monitor), nie. Właśnie wyniosłam biurko na balkon w celach restauracyjnych, znaczy, umyłam, wyczyściłam i przemalowałam - na balkonie schnie. A ponieważ proces schnięcia emulsji ftalowej trwa, więc zmuszona jestem obyć się bez biurka. Dlatego komputer stoi na podłodze, a na komputerze rozpiera się monster-monitor i mysz. Klawiaturę mam na kolanach jak zwykle. I tylko popielniczki nie mam gdzie postawić! No, nie mam!
Ergo: biurko to mebel służący do umieszczenia na nim popielniczki (oraz paczki papierosów i zapalniczki). :)))
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20011
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Raduj się kto może
Jean-Marie-Mathias-Philippe-Auguste de Villiers de L'Isle-Adam pisał Ewę przyszłości atramentem rozcieńczonym w wodzie (żeby starczyło na dłużej), leżąc na brzuchu na podłodze (jak Wojciech bez Naci). Stół i krzesło sprzedał, bo mu zabrakło na camembert i bagietki.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
-
- Laird of Theina Empire
- Posty: 3104
- Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
- Płeć: Mężczyzna
Re: Raduj się kto może
Jedna nawrócona. Jeszcze dziewięcioro i nie będę musiał palić Wrocławia. Ogniem i siarką.Małgorzata pisze:Kubek. Do. Herbaty.)
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Raduj się kto może
Cóż, wydał się mój wstydliwy sekret. Znaczy, nie - nie jestem wielbicielką herbaty i w kubku dzisiaj rano zaparzyłam kawę (ten zaparzacz, jak się włoży filtr od ekspresu do kawy, doskonale się sprawdza). :P
Ale Progenitura, krew z mojej krwi i kość z kości, to wyrodek. On nie pija kawy. Wcale. Za to senchę w każdej ilości. Kiedy ja parzyłam sobie kawę, on międlił wielkie fusy i zrobił sobie wstrętny zielony napar. I wypił... :X
Wyrodne dziecko. Z biurkiem też mi nie chciał pomóc. Najpierw na zakupach próbował mi wmówić, że miętowy to taka sama zieleń jak khaki, a potem nie chciał pomóc przy malowaniu, bo mu się kolor nie podobał. Co mu przeszkadza czerwony, tego doprawdy nie potrafię zrozumieć...
Za to już wiem, co sobie namaluję z boku biurka. Czaszkę - dużą i czarną. Właśnie pracuję nad szablonem... :)))
Ale Progenitura, krew z mojej krwi i kość z kości, to wyrodek. On nie pija kawy. Wcale. Za to senchę w każdej ilości. Kiedy ja parzyłam sobie kawę, on międlił wielkie fusy i zrobił sobie wstrętny zielony napar. I wypił... :X
Wyrodne dziecko. Z biurkiem też mi nie chciał pomóc. Najpierw na zakupach próbował mi wmówić, że miętowy to taka sama zieleń jak khaki, a potem nie chciał pomóc przy malowaniu, bo mu się kolor nie podobał. Co mu przeszkadza czerwony, tego doprawdy nie potrafię zrozumieć...
Za to już wiem, co sobie namaluję z boku biurka. Czaszkę - dużą i czarną. Właśnie pracuję nad szablonem... :)))
So many wankers - so little time...
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Re: Raduj się kto może
Od razu przypomniał mi się stary dowcip o tym, że faceci rozróżniają tylko trzy kolory. :)Małgorzata pisze:Najpierw na zakupach próbował mi wmówić, że miętowy to taka sama zieleń jak khaki
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper