Zima

[Małgorzata]

Jakie pyłki, jaka wiosna? W oczy prószy tylko śnieg. I jest minus trzy stopnie.
Fałszywy alarm, Hipolicie. :P

[Hipolit]

Jakie pyłki, jaka wiosna? W oczy prószy tylko śnieg. I jest minus trzy stopnie.
Fałszywy alarm, Hipolicie. :P

Tak Wam się ino wydawa, Małgorzato.
Zobaczyta! Wiosna przyjdzie i to niedługo!
P.S.
Temperatura rośnie. Było -2,3 - jest -1,8. Zobaczymy co się stanie do rana.

[podzjazdem]

Rano będzie w lekkim plusie i deszcz. Najdalej w niedzielę. Zaś potop :|

[Alfi]

U nas nad wejściem do apteki było przed chwilą -0,0. Do tej pory myślałem, że tylko plusy mogą byc dodatnie albo ujemne, a tu masz babo placek.

[Hipolit]

a tu masz babo placek.

A dziękuję, już się najadłam (Kabaret POTEM)
Obecnie -0,7. (w barku +0,7)
Pada śnieg.

[Alfi]

a tu masz babo placek.

A dziękuję, już się najadłam (Kabaret POTEM)

Dobrze, że uściśliłeś. Bo już miałem podejrzenia.

[Hipolit]

a tu masz babo placek.

A dziękuję, już się najadłam (Kabaret POTEM)

Dobrze, że uściśliłeś. Bo już miałem podejrzenia.

To łun Tak od 2:00.
A przy okazji. BŁYSKA SIĘ!
Pierwsza wiosenna burza, albo ktoś zdjęcia z Metzem 60-ką robi.

[Alfi]

Miałem o tym napisać w Narzekalni, ale w sumie widzę plusy ujemne i plusy dodatnie:-). A skoro rzecz dotyczy zimy...
Obejrzałem sobie moją zimową kurtkę, kupioną we wrześniu 2008 w Kazimierzu Dolnym. Jedyny produkt made in China, który lubię. Niestety kurtka (w oryginale brązowa) już mocno spłowiała, a do tego w dolnej części rękawów rządki sztruksu się powycierały, co wygląda jak zabrudzenia. Raczej nic się z tym nie da zrobić. Zastanawiam się, czy kupić nową, czy jeszcze zostawić tę starą. Plus dodatni jest taki, że teraz (chociaż na Florydę się nie wybieram) mogę tę kurtkę bezpiecznie powiesić nawet w miejscu nawiedzanym przez pewną panią eksministrową.

[Małgorzata]

Teraz już rozumiesz (prawie) moje butowe udręki, Alfi. :P
A w Twierdzy wiosna pełną gębą, czyli błoto po kolana, bo zaraz po tym, jak napadało mnóstwo śniegu, podniosła się temperatura i... wiadomo. Kalosze. :)))

[Alfi]

U nas na razie nie da się chodzić leśnymi drogami, bo wszystkie mięśnie bolą od heroicznych zmagań z tym czymś miękkim.

[Alfi]

Kto, do jasnej anielki, dmucha mi tym śniegiem od północy???!!!
Niech no sprawdzę... Gdzie ta mapa? No gdzie?!

[Achika]

"Ciągle pada śnieg,
Niech zasypie nas,
Tak nam biało jest
W ten zimow... yyy, WIOSENNY czas!"

To krótkie podsumowanie aktualnej pogody w Lublinie. :-)

[Marcin Robert]

Jeszcze we wtorek była wiosna: słonecznie, ciepło i ani grama śniegu (jeśli nie liczyć niewielkich oblodzeń w zacienionych miejscach na trawnikach). Chodziło się wtedy po Mieście bardzo przyjemnie (a poszedłem daleko, do E.Leclerca, aż za tory kolejowe :D ). Następnego dnia wstałem i nie mogłem uwierzyć, jak przez noc tyle śniegu mogło nasypać. Teraz zaś jest totalnie wszystko zasypane, tak że do kiosku z gazetami ledwo można było rano dobrnąć.

[Alfi]

Chodziło się wtedy po Mieście

To się nazywa patriotyzm lokalny:-).

[Małgorzata]

W Twierdzy nadal błoto+śnieg. Ślisko, zimno i brzydko.
Chcę LATA! :(((